W tej relacji pokażę Wam, jak Bavaria Cruiser 46 wygląda w środku i jak się tutaj mieszka, jak urządzone i wyposażone są jachtowe kabiny i łazienki. Ten wpis przeznaczony jest szczególnie dla osób, które nigdy nie były na czarterowym jachcie, dzięki poniższym zdjęciom i opisom zobaczycie, że życie na jachcie jest bardzo wygodne.

W jednym z poprzednich wpisów pokazywałam Wam kokpit. To z niego wchodzimy do środka jachtu. Zapraszam do zejściówki!

Zejście jest po stromych schodkach, ale radzą sobie z nimi nawet roczne dzieci, ale trzeba trzymać się relingów. Na prawo i lewo są dwie kabiny rufowe.

W każdej z nich znajdziemy szeroką, dwuosobową koję. Jest szafa, wygodna półka, oświetlenie na suficie i lampka nocna, wentylator, gniazdko 220 V. Trzy okienka sprawiają, ze kabina jest dobrze oświetlona naturalnym światłem.

Z reguły nie pokazuję wnętrza mojej szafy, ale tym razem robię wyjątek, abyście się przekonali, że bez problemu zmieszczą się w niej rzeczy dwóch osób zabrane na rejs.

Kabiny na dziobie są węższe, ale także wyposażone w wygodne półki i szafy. Konstruktorom Bavarii Cruiser 46 udało się zabudować je w jednym poziomie, dzięki temu nie ma na tym jachcie koi piętrowych.

Na czarterowy jacht nie trzeba zabierać śpiwora – jest pościel, obecnie w zaostrzonym reżimie sanitarnym jest ona dostarczana w zaspawanych w pralni workach. Prześcieradła, poszewki, ręczniki – po dwa na osobę. Latem do przykrycia wystarczy prześcieradło, gdy jest chłodniej można się przykryć miłym w dotyku kocem.

Prąd na jachcie – to ważne, gdy mamy do naładowania smartfony, laptopy i baterie do aparatów fotograficznych. Jest instalacja 220 V, a gniada są w każdej kabinie i w mesie. Napięcie 220 V jest na jachcie jedynie wtedy, gdy jachtowy kabel zasilający jest wpięty w źródło prądu na lądzie. Na morzu działa instalacja 12 V, gniazdo zapalniczki i dwa wejścia USB umieszczone są na tablicy rozdzielczej.  Na Oceanosie jest także przetwornica, która zamienia prąd 12 V na 220 V, gniazdo znajduje się także na tablicy rozdzielczej – dzięki temu wygodnie możemy ładować podczas żeglugi te urządzenia, do których nie mamy zasilaczy 12 V.

Zapytaj o ofertę czarteru w Grecji

Równie ważne, jak warunki w kabinach są łazienki. Na Bavarii Cruiser 46 zmieściły się trzy – to więcej niż zazwyczaj spotykamy na jachtach tej wielkości.

W każdej łazience jest WC morskie, umywalka i prysznic. Rolę kabiny prysznicowej pełni cała łazienka. W kranie ciepła i zimna woda.

Ciekawie rozwiązano łazienkę dziobowa na Bavarii Cruiser 46 – w oddzielnym pomieszczeniu na lewej burcie jest prysznic, a WC i umywalka naprzeciwko – na prawej burcie. Jest sporo wygodnych szafek do przechowywania, są wyposażone w zamki, zapobiegające otwieraniu się szafek na przechyłach.

W łazience dziobowej są praktyczne zagłębienia na drobiazgi, jest to bardzo wygodne!

A tak wygląda łazienka przynależna do kabiny rufowej, widać WC morskie wyposażone w ręczną pompkę, choć coraz częściej na jachtach montowane są pompki elektryczne.

Jak widać jest tu wszystko to, czego oczekujemy po pokoju hotelowym i to w wysokim standardzie. Różnica jest taka, że nasz hotel pod żaglami codziennie zatrzymuje się gdzie indziej! 😉